Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
standek
Dołączył: 26 Mar 2015 Posty: 73
|
Wysłany: Nie, 05 Lis 2017 11:18:47 Temat postu: Mała świadomość ekonomiczna |
|
|
Zastanawiam się skąd się bierze tak mała świadomość ekonomiczna w naszym społeczeństwie. Kiepskie decyzje finansowe, nadmierne zadłużenie. Wiele osób ma problem aby wyrobić się z finansami od pierwszego do pierwszego. A o oszczędnościach na przyszłość - dla wielu jest to kuriozum. Skąd to się bierze? |
|
Powrót do góry |
|
|
Jack 254
Dołączył: 10 Kwi 2009 Posty: 3566
|
Wysłany: Nie, 05 Lis 2017 11:27:03 Temat postu: |
|
|
Z ,, należy mi się , opieka da , opieka nakarmi opieka ubierze ''
z lenistwa i 500+ |
|
Powrót do góry |
|
|
qncept
Dołączył: 02 Wrz 2012 Posty: 4891 Skąd: Ze 100% soku z grapefruite'a.
|
Wysłany: Nie, 05 Lis 2017 14:18:17 Temat postu: |
|
|
Wynik pójścia na łatwiznę.
Tak, jak napisał Jack 254: "należy mi się"
Także, brak wykształcenia, brak światopoglądu - otumanianie gusłami, ogranicza samodzielne myślenie.
Wielu, nie zdaje sobie z tego sprawy z tych zależności i uważa to za uznanie, niż ujmę.
Brak elementarnej wiedzy - pieniądz, to tylko "kawałek papieru", którym się płaci.
Nie znają korelacji pomiędzy handlem, bankowością i innymi dziedzinami życia.
Też nie jestem ekspertem ale, no powiedzmy - średnia orientacja - pomaga.
To mi wystarczy.
Ponadto, podatność na różnorodne pożyczki, które z biegiem czasu bardziej szkodzą, niż pomagają.
Świadomości ekonomicznej wcale nie będzie, bo zalewska ma w planach edukować młodzież na idiotów, zależnych od masowego myślenia.
To się dotyczy nie tylko tego kierunku ale i innych opłotek i stref życia. |
|
Powrót do góry |
|
|
piotrek.b
Dołączył: 14 Gru 2014 Posty: 125
|
Wysłany: Wto, 07 Lis 2017 08:19:58 Temat postu: |
|
|
To teraz kluczowe pytanie. Skoro na forach i generalnie w internetach można znaleźć raczej krytykę obecnego kursu gospodarczego - to dlaczego Ci co go realizują mają tak szerokie poparcie społeczne?
Jeżeli chodzi o niską świadomość ekonomiczną - myślę, że nie wyróżniamy się pod tym względem na tle innych państw. Po prostu jesteśmy na etapie bogacenia się i konsumpcji.
Fakt, należy uczulać na pewne zagrożenia związane z nierozsądnym wydawaniem pieniędzy, ale potrzebny jest również czas.
Trzeba być świadomym konsumentem.
Być świadomym tych wszystkich kruczków prawnych, czyli mniej więcej tego o czym tutaj napisali: https://msp.money.pl/wiadomosci/zarzadzanie/artykul/krs-przedsiebiorcy-wyludzenia,1,0,2385409.html
Nalezy też uczyć sie na błędach innych, czytając np takie wpisy jak http://www.rafalszrajnert.pl/najczesciej-popelnianie-bledy-finansowe/ |
|
Powrót do góry |
|
|
qncept
Dołączył: 02 Wrz 2012 Posty: 4891 Skąd: Ze 100% soku z grapefruite'a.
|
Wysłany: Wto, 07 Lis 2017 17:15:35 Temat postu: |
|
|
Sęk w tym, że nie potrafimy uczyć się na błędach innych i tym bardziej na swoich.
Po szkodzie, narzekają i stękają tylko ci, którzy się do niej przyczynili, często zwalając winę na innych, nie mających o tym pojęcia - temu niewinnych.
Polacy, to taki Naród - niestety |
|
Powrót do góry |
|
|
Jack 254
Dołączył: 10 Kwi 2009 Posty: 3566
|
Wysłany: Sro, 08 Lis 2017 12:14:38 Temat postu: |
|
|
piotrek.b napisał: |
To teraz kluczowe pytanie. Skoro na forach i generalnie w internetach można znaleźć raczej krytykę obecnego kursu gospodarczego - to dlaczego Ci co go realizują mają tak szerokie poparcie społeczne?
/ |
Bo ludzie lubią populizm , a zamydlenie oczu 500+ i innymi formami przekupstwa nie pomagają w kształtowaniu czegokolwiek poza lenistwem |
|
Powrót do góry |
|
|
telek
Dołączył: 31 Lip 2015 Posty: 53
|
Wysłany: Pon, 13 Lis 2017 11:17:05 Temat postu: |
|
|
I tutaj muszę się z tym niestety zgodzić. Wiele osób zupelnie nie zastanawia sie nad tym co będzie w przyszłości. Czy będą mieli pieniądze na emeryturę. Mniejszy problem jak nie oszczędzaja. Większy problem jest jak się zadłużają ( na forach finansowych wcale nie są rzadkie tematy w stylu: pętla kredytowa, nie mam z czego spłacić rat itp....).
Proponuję czytać fora np https://chwillowki.pl/ - tam w dyskusjach zostało to szerzej opisane. |
|
Powrót do góry |
|
|
bosanoga
Dołączył: 19 Sty 2018 Posty: 28
|
Wysłany: Pią, 19 Sty 2018 12:17:52 Temat postu: |
|
|
Może też kiepsko zarabiają i stąd ten problem? |
|
Powrót do góry |
|
|
KasiaKornik
Dołączył: 27 Sty 2018 Posty: 14
|
Wysłany: Sob, 27 Sty 2018 20:30:01 Temat postu: |
|
|
Niskie zarobki są problemem. Ale według mnie to nie to... Znam osoby, które zarabiają niecałe 2 tys i nie mają długów... wiedzą ile na co wydają i prowadzą budżet domowy...
Mam kolegę zarabiającego przeszło 5 tys i tonie w długach. Kredyt na wielki dom oraz życie ponad stan... NA pytanie budżet odpowiada, że budżet prowadzi biedota, która nie ma kasy na nic...
I jak to się ma do niskich zarobków...? |
|
Powrót do góry |
|
|
SANdra333
Dołączył: 29 Sty 2018 Posty: 3
|
Wysłany: Pon, 29 Sty 2018 15:00:33 Temat postu: |
|
|
Wszechobecny konsumpcjonizm i chęć posiadania. Czasami bez realnego planu zapłaty za to, co kupujemy. Znam wielu takich ludzi. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|