Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
aga
Dołączył: 25 Cze 2009 Posty: 2
|
Wysłany: Czw, 25 Cze 2009 09:58:14 Temat postu: Hałasy nocne z Biedronki przy Mazurskiej |
|
|
Mieszkańcy ul.Mazurskiej czy nie przeszkadzaja wam HAŁASY w godz 23-24 podczas rozładunku towaru gdyż w tych godz obowiazuje cisza nocna.Czy nie czas na interwencje ludzie chcą spać |
|
Powrót do góry |
|
|
jacek_l
Dołączył: 04 Cze 2005 Posty: 137 Skąd: Brodnica
|
Wysłany: Czw, 25 Cze 2009 13:41:47 Temat postu: |
|
|
A inni chcą zarobić...
Możliwości... Zamknij okna..
Jeśli masz zamknięte, to wymień je na nowe.. |
|
Powrót do góry |
|
|
tomeknowak2009
Dołączył: 06 Kwi 2009 Posty: 11
|
Wysłany: Czw, 25 Cze 2009 18:16:06 Temat postu: |
|
|
Jest tez druga mozliwość ciszej rozładowywac towar albo robic to w "sensownych"godzinach. Co mnie to ze chcesz zarabiac jest cisza nocna ktora wszystkich obowiązuje. Troche zrozumienia z obydwu stron i nie bedzie problemu. No ale jak obydwie strony uwazaja sie za "Panów" ktorym wszystko wolno to do porozumienia bedzie daleko. |
|
Powrót do góry |
|
|
Jack 254
Dołączył: 10 Kwi 2009 Posty: 3566
|
Wysłany: Czw, 25 Cze 2009 18:32:15 Temat postu: |
|
|
no to może osoba której przeszkadza hałas niech spróbuje wjechać ciężarówką pod rampe a potem rozłoży towar na sklepie. |
|
Powrót do góry |
|
|
aga
Dołączył: 25 Cze 2009 Posty: 2
|
Wysłany: Czw, 25 Cze 2009 18:34:21 Temat postu: |
|
|
Wszystko ok ale towar moze przeciez przyjezdzac rano jak było jakis czas tem i było dobrze ludzie rano i tak wstaja do pracy |
|
Powrót do góry |
|
|
Tomski
Dołączył: 09 Sie 2006 Posty: 618 Skąd: skądowni
|
Wysłany: Czw, 25 Cze 2009 19:29:49 Temat postu: |
|
|
A może te hałasy są niesłyszalne dla innych ludzi Może są tylko w Twojej głowie Taki prywatny hałas fajna sprawa,ale jeśli tak nie jest to weż idz do tych ludzi o godz.23 w kapciach i piżamce(jakiejś seksownej)i pokaż im jak można cicho pracować |
|
Powrót do góry |
|
|
lukasbrod
Dołączył: 16 Lip 2007 Posty: 332 Skąd: Brodłej
|
Wysłany: Czw, 25 Cze 2009 20:03:06 Temat postu: |
|
|
Tomski napisał: |
A może te hałasy są niesłyszalne dla innych ludzi Może są tylko w Twojej głowie Taki prywatny hałas fajna sprawa,ale jeśli tak nie jest to weż idz do tych ludzi o godz.23 w kapciach i piżamce(jakiejś seksownej)i pokaż im jak można cicho pracować |
HAHAHA
Bardzo zabawne ciekawe co ty byś zrobił jak by cię coś budziło po 23
A może ta osoba ma małe dziecko a może ... inne rzecz !!!
Ja bym oszalał jak bym sie nie wyspał a wstaje dość wcześnie i nie chciał byś ze mną gadać po kilku niewyspanych nocach
A co do hałasu nic nie zrobisz bo rozkładcze skoro nie śpią to czemu ty musisz, takie jest założenie
A jeżeli chodzi o cofanie pod rampę i cichy załadunek to sory ale więcej hałasu wydaje krzyczący kierowca i nawalający paleciak niż cofajacy pojazd i opadająca PO WOLI paleta |
|
Powrót do góry |
|
|
CapsLock
Dołączył: 09 Maj 2009 Posty: 843 Skąd: Polska
|
Wysłany: Pią, 26 Cze 2009 00:08:15 Temat postu: |
|
|
A Co mają powiedzieć mieszkańcy ul 3maja co dzień tysiące samochód ciężarowych osobowych przez 24h przejeżdża i oni się jakoś nie skarzą na hałasy |
|
Powrót do góry |
|
|
tomeknowak2009
Dołączył: 06 Kwi 2009 Posty: 11
|
Wysłany: Pią, 26 Cze 2009 09:10:45 Temat postu: |
|
|
Po 23 to raczej tysiace samochod nie przejezdza po drugie hałasy powodowane przez ruch miejski to inna sprawa niz hałas powodowany działalnością prywatną. |
|
Powrót do góry |
|
|
Piotrroger
Dołączył: 09 Kwi 2007 Posty: 568
|
Wysłany: Sob, 27 Cze 2009 10:07:49 Temat postu: |
|
|
A nie można zadzwonić na policję?
Skoro ktoś zagłusza ciszę nocną, to pierwsza sprawą jest zatelefonowanie na policję. |
|
Powrót do góry |
|
|
mikus401
Dołączył: 23 Maj 2010 Posty: 1144 Skąd: Brodnica
|
Wysłany: Wto, 03 Sie 2010 21:45:56 Temat postu: |
|
|
Piotrroger napisał: |
A nie można zadzwonić na policję?
Skoro ktoś zagłusza ciszę nocną, to pierwsza sprawą jest zatelefonowanie na policję. |
tak masz racje...ale nie wierze ze jest to nagminne gdyż towar woza o różnych porach także i dzień ..wiec jeśli nocne to czasem a towar i tak dostają tylko dwa razy tygodniu taki większy towar .np.przy Tesko też rozładowują,ale to nie przeszkadza nie ma w tym nic głośnego...gorzej gdy o 1 lub później przeleci załadowana wywrotka lub tir a jeździ ich coraz więcej to czasem kanapa się przesuwa a nie wspomnę o szklankach czy innych rzeczach,mury pękają,to co dopiero problem nie do przegryzienia...chyba ze w Brodnicy powstanie inspekcja drogowa i zmienią wtedy trasę na przejazdy,i automatycznie ro zblokuje się po części miasto ....ha ha bo oni gorzej boja się inspekcji jak policji bo wszystkie tiry są przeładowane |
|
Powrót do góry |
|
|
kasiaxsw
Dołączył: 03 Maj 2009 Posty: 105 Skąd: Brodnica
|
Wysłany: Sro, 04 Sie 2010 08:38:29 Temat postu: |
|
|
A ja nawet nie słyszę żadnych hałasów z "Biedronki". Z resztą mi i tak pewnie by to nie przeszkadzało |
|
Powrót do góry |
|
|
fg99
Dołączył: 04 Kwi 2009 Posty: 2363
|
Wysłany: Sro, 04 Sie 2010 15:03:45 Temat postu: |
|
|
ludzie mieszkający przy Mazurskiej, Sienkiewicza, już są przyzwyczajeni, do ciągłego ruchu TiR-ów, karetek pogotowia, gówniarzy na skuterach i nie mówią nic, bo co mają zrobić!!!!!!!
jak zawsze każdy dba o swój własne 4 litery i swoje podwórko, zaściankowe myślenie,
setek ludzi tak ma i co, żyją!!! |
|
Powrót do góry |
|
|
hydraulik
Dołączył: 29 Paź 2005 Posty: 1510 Skąd: tylko brodnica
|
Wysłany: Sro, 04 Sie 2010 21:20:36 Temat postu: |
|
|
ty żyjesz |
|
Powrót do góry |
|
|
madanka
Dołączył: 05 Sie 2010 Posty: 4
|
Wysłany: Czw, 05 Sie 2010 08:11:58 Temat postu: Cisza nocna? MIT |
|
|
To co mają powiedzieć ludzie mieszkający przy imprezowniach.... typu Stajnia . Na szczęście chwilowo zamknięta, ale to co się wyrabia nocami pod okolicznymi blokami i domkami to koszmar. Bijatyki ( nawet miedzy mężczyznami i kobietami - równouprawnienie?) , sex pod balkonami, wrzask, przeklinanie, załatwianie potrzeb fizjologicznych na trawnikach, pod drzewami ( gorzej niż zwierzęta, bo te człowiek rozumie) . Do czasu zamknięcia ( z jakiego powodu?) tak co najmniej 2 razy w tygodniu, a w wakacje i ferie częściej. Policja mimo, ze informowana , albo nie wysyłała patrolu, albo patrol bał się wyjść z samochodu, ewentualnie witał się z bijącymi się, jak z kumplami.... paranoja. |
|
Powrót do góry |
|
|
|