Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
newman
Dołączył: 21 Kwi 2006 Posty: 310 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Czw, 25 Maj 2006 16:29:47 Temat postu: |
|
|
Ivonne napisał: |
newman napisał: |
Zależy... Czasem to wszystko komplikuje... |
Moim zdaniem szczerosc zawsze powinna byc na pierwszym miejscu.
Nie mowiac wprost o tym, co czujemy, nie jestesmy ze soba calkiem szczerzy, ani z innymi. Nawet jesli spotkamy sie z krytyka, to i tak uwazam, ze warto.
Wyrazajac jasno swoje uczucia, czujemy pewien rodzaj oswobodzenia.
Podczas, gdy np. przebywamy z kims, rozmawiamy, ale nie wiemy tak naprawde, jakie sa odczucia tej osoby wzgledem nas, jestesmy skazani na domysly... To natomiast prowadzi do watpliwosci, niepewnosci, czy tez zludnych nadziei... W efekcie jestesmy przygnebieni, gdyz zyjemy w ciaglej niewiedzy. Gdy z czasem wszystko sie wyjasnia i okazuje sie, ze nasze rozbudzone nadzieje nie maja racji bytu, bo niestety intuicja zawiodla, co wtedy? - Bol i rozczarowanie.
Nie czekajmy, nie zwlekajmy... tu czas dziala na niekorzysc
Warto otwarcie mowic o uczuciach
|
Zgadzam się. Ale nie można się otwierać przed każdym. Znam osoby które twierdzą że mają wielu przyjaciół bo to potrafią. Bez problemu wymienią setkę "bliskich" ich sercu osób, a tak naprawdę to nie jest taka prawdziwa bliskość, skoro nie jest czymś wyjątkowym.
Szczerość jest najważniejsza. Ale nie eksponowanie swojego wnętrza wszystkim to nie jest wcale brak szczerości. Żyje się łatwiej jeśli z większością łączą nas luźniejsze relacje. Tak w 90% znają mnie ze 4 osoby, a całkowicie otworzyć się potrafię tylko przed jedną z nich. Inaczej bym nie potrafił, taki już jestem. Co nie znaczy wcale że jestem nieszczery wobec reszty. Po prostu wole zachować pewien dystans. |
|
Powrót do góry |
|
|
Ivonne
Dołączył: 19 Kwi 2006 Posty: 1034 Skąd: ...z bajki...;)
|
Wysłany: Czw, 25 Maj 2006 16:55:36 Temat postu: |
|
|
newman napisał: |
Zgadzam się. Ale nie można się otwierać przed każdym. Znam osoby które twierdzą że mają wielu przyjaciół bo to potrafią. Bez problemu wymienią setkę "bliskich" ich sercu osób, a tak naprawdę to nie jest taka prawdziwa bliskość, skoro nie jest czymś wyjątkowym.
Szczerość jest najważniejsza. Ale nie eksponowanie swojego wnętrza wszystkim to nie jest wcale brak szczerości. Żyje się łatwiej jeśli z większością łączą nas luźniejsze relacje. Tak w 90% znają mnie ze 4 osoby, a całkowicie otworzyć się potrafię tylko przed jedną z nich. Inaczej bym nie potrafił, taki już jestem. Co nie znaczy wcale że jestem nieszczery wobec reszty. Po prostu wole zachować pewien dystans. |
Oczywiscie, ze nie mozna otwierac sie przed kazdym-np. przypadkowo spotkanym przechodniem
Mialam na mysli otwartosc w kontaktach miedzyludzkich-umiejetnosc nazywania wzajemnych relacji ''po imieniu''.
Chodzilo mi wlasnie o te szczegolna bliskosc, kiedy wydaje sie ona byc wyjatkowa dla obu stron, a jest tylko dla jednej... Wydaje sie, bo sfera wzajemnych ''uczuc'' nigdy nie zostala poruszona.
I wowczas mozna sie rozczarowac... |
|
Powrót do góry |
|
|
newman
Dołączył: 21 Kwi 2006 Posty: 310 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Czw, 25 Maj 2006 23:17:23 Temat postu: |
|
|
Dobrze że jeśli się żyje w stałym związku to ma się te problemy z głowy. Żadnych niepewności i rozczarowań Oczywiście są z wiązki w których partnerzy nie potrafią, bądź nie chcą być całkowicie szczerzy i żyją w niepewności.
Czasem jednak warto wstrzymać się z wyznaniem swych uczuć przez jakiś czas, nawet jeśli wydaje się nam, że druga strona czuje to samo. I nie dlatego by uniknąć rozczarowania. Niektórzy potrzebują więcej czasu by podjąć decyzję w pewnych sprawach. Jeśli czujemy, że wszystko idzie w dobrą stronę, to nie ma pośpiechu Nic na tym się nie straci a można zyskać. Nie od razu Rzym zbudowano. W niektórych przypadkach gdy zrobi się duży krok za szybko, można wszystko popsuć i nie dostać drugiej szansy. A dając czas na refleksje jest możliwość, że druga strona zmieni zdanie. |
|
Powrót do góry |
|
|
Ivonne
Dołączył: 19 Kwi 2006 Posty: 1034 Skąd: ...z bajki...;)
|
Wysłany: Pią, 26 Maj 2006 13:04:33 Temat postu: |
|
|
Oczywiscie, kazdy z nas jest troche inny. Inaczej postrzegamy pewne sprawy, mamy odmienne charaktery... W zaleznosci od tego tez, kazdy przypadek jest oryginalny, bo tez kazdy na swoj wlasny sposob czuje i wyraza uczucia...
Uwazam jednak, ze ze swej strony nalezy zrobic duzo, aby kogos nie rozczarowac. Nie nalezy robic komus zludnych nadziei, jesli nie jestesmy pewni, czego tak naprawde chcemy.
Czas... owszem ''nie od razu Rzym zbudowano'', ale niekiedy, gdy zwleka sie zbyt dlugo, mozna stracic osobe, na ktorej nam zalezy... bezpowrotnie |
|
Powrót do góry |
|
|
agnes
Dołączył: 08 Cze 2005 Posty: 296 Skąd: Brodnica
|
Wysłany: Pią, 26 Maj 2006 23:12:14 Temat postu: |
|
|
Ivonne napisał: |
"... Szkoda, Ze Nikt Z Forumowiczow Sie Nie Pojawil ...." |
a skąd wiesz |
|
Powrót do góry |
|
|
Ivonne
Dołączył: 19 Kwi 2006 Posty: 1034 Skąd: ...z bajki...;)
|
Wysłany: Sob, 27 Maj 2006 13:00:46 Temat postu: |
|
|
agnes napisał: |
a skąd wiesz |
Hmm, no podejrzewam, ze gdyby sie pojawil, to z pewnoscia podszedlby do mnie i sie przedstawil, czyz nie? |
|
Powrót do góry |
|
|
agnes
Dołączył: 08 Cze 2005 Posty: 296 Skąd: Brodnica
|
Wysłany: Sob, 27 Maj 2006 13:43:08 Temat postu: |
|
|
Ivonne napisał: |
Hmm, no podejrzewam, ze gdyby sie pojawil, to z pewnoscia podszedlby do mnie i sie przedstawil, czyz nie? |
hmm, no nie mam pojecia, czy ktos by tak postapil, ale zapewne tobie bylo by milo w takiej sytuacji.
ps. odwiedzilam twoja stronke, poczytalam troszeczke, jeden z wierszy jaki mi utkwil w pamieci to "Nie wiem- wiem" - bardzo fajniutki |
|
Powrót do góry |
|
|
Ivonne
Dołączył: 19 Kwi 2006 Posty: 1034 Skąd: ...z bajki...;)
|
Wysłany: Sob, 27 Maj 2006 15:27:18 Temat postu: |
|
|
agnes napisał: |
hmm, no nie mam pojecia, czy ktos by tak postapil, ale zapewne tobie bylo by milo w takiej sytuacji.
ps. odwiedzilam twoja stronke, poczytalam troszeczke, jeden z wierszy jaki mi utkwil w pamieci to "Nie wiem- wiem" - bardzo fajniutki |
No wiesz, smiem tak przypuszczac, gdyz zwykle po prezentacji prawie kazdy obecny do mnie podchodzi Poza tym, gdyby jakis forumowicz byl na moim Spotkaniu, to spodziewam sie, iz nie obyloby sie to bez komentarzy tu na forum
Bardzo mi milo, ze odwiedzilas moja stronke.
Niektore z moich wierszy maja juz dobre kilka latek. Mam tez sporo nowych. Nie wszystkie sa dostepne na stronie...
Nie publikuje tez na niej utworow muzycznych (moje teksty, muzyka autorstwa moich przyjaciol), ktore jednak mozna uslyszec na moich Spotkaniach Poetyckich |
|
Powrót do góry |
|
|
agnes
Dołączył: 08 Cze 2005 Posty: 296 Skąd: Brodnica
|
Wysłany: Sob, 27 Maj 2006 18:46:30 Temat postu: |
|
|
Ivonne napisał: |
...Niektore z moich wierszy maja juz dobre kilka latek. Mam tez sporo nowych. Nie wszystkie sa dostepne na stronie...
|
no to sama się domyśliłam, że zapewne masz o wiele większe dorobki wierszy, niż tylko te co widnieją na twojej stronie, a może watro jakoś odświeżyć tą stronkę, dorzucic troszkę nowości, aby zyskała atrakcyjności, no i pewnie jak masz stałych bywalców, to też chciali by sami czegoś więcej... chyba że się myle, może dorzucić jakąś galerie fotek, czy to twoich, z występów, jakieś miniatury obrazów, coś z fotografii |
|
Powrót do góry |
|
|
Ivonne
Dołączył: 19 Kwi 2006 Posty: 1034 Skąd: ...z bajki...;)
|
Wysłany: Sob, 27 Maj 2006 20:23:02 Temat postu: |
|
|
Agnes, no dzieki. Przyznam, ze od jakiegos czasu tez mysle o tym, aby zmienic cos w mojej stronie, tj. np. dodac ksiege gosci, galerie itp.
Jesli zas chodzi o wiersze, to nie chcialabym poprzestac na internetowej publikacji, ale moim marzeniem jest wydanie ogolnodostepnego tomiku poezji. Wobec tego, nie chce umieszczac na stronce zbyt wielu utworow. Tak, czy inaczej, przemysle ewentualnosc dodania kilku nowych |
|
Powrót do góry |
|
|
agnes
Dołączył: 08 Cze 2005 Posty: 296 Skąd: Brodnica
|
Wysłany: Sob, 27 Maj 2006 21:43:27 Temat postu: |
|
|
no to nie pozostało Ci nic innego, jak zabrać się ostro do pracy aby zrealizować swoje marzenia, oby tak dalej Ivonne jedziemyy............. |
|
Powrót do góry |
|
|
Ivonne
Dołączył: 19 Kwi 2006 Posty: 1034 Skąd: ...z bajki...;)
|
Wysłany: Sob, 27 Maj 2006 21:48:25 Temat postu: |
|
|
Hehe Agnes, oj biore sie, biore... juz od jakichs 3 lat starania me nie ustaja, ale zeby to wszystko bylo takie proste... ...ale jedziemyyy dalej... |
|
Powrót do góry |
|
|
agnes
Dołączył: 08 Cze 2005 Posty: 296 Skąd: Brodnica
|
Wysłany: Sob, 27 Maj 2006 21:55:49 Temat postu: |
|
|
ciuuuch ciuuuuuch, nie zatrzymujemy się jedziemyyyy pod goreczki heh |
|
Powrót do góry |
|
|
Ivonne
Dołączył: 19 Kwi 2006 Posty: 1034 Skąd: ...z bajki...;)
|
Wysłany: Pon, 29 Maj 2006 10:57:06 Temat postu: |
|
|
Tak, tak... byle sie nie poddawac przeciwnosciom, choc te niekiedy potrafia odebrac wszelkie checi...
MIMO TO, NIE ZAMIERZAM STRACIC NADZIEI |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|