Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
qncept
Dołączył: 02 Wrz 2012 Posty: 4891 Skąd: Ze 100% soku z grapefruite'a.
|
Wysłany: Pon, 27 Maj 2013 16:33:48 Temat postu: Dzial wspomnień z PRL-u. |
|
|
Dziś w Trójce, Kuba Strzyczkowski w "Za, a nawet przeciw", pytał słuchaczy "Czy tęsknią za PRL-em", ak tak to za czym.
Było wiele fajnych i niefajnych zdań.
31% było za, 69% przeciw.
Dla niektórych były to czasy zniewolenia, absurdów a dla niektórych po postu szczęśliwym dzieciństwem
Tęsknię za:
-zapachem w Pewexie
-atmosferą w podstawówce, ciepłym mlekiem do którego wsypywało się własne kakao, obiadami w świetlicy, wykrochmalonym kołnierzykiem we fartuszku
-SKO
-saturatorami ulicznymi, oraz brakiem kasy na sok
-watą cukrową, gumą do żucia Turbo, kulkami
-placami zabaw, gry w kapsle (wycinaniem flag z atlasów szkolnych)
-kolejkami za kawą, dumą gdy dostało się więcej niż dwie
-zaschniętą gliną na kierownicy składaka po wbitej w nań antence
-zapachu lata, oraz innych pór roku
-kuligiem
-górką za "Stodoła", ślizgawkami, skoczniami, oraz buchaniem sankami w "Zieleniak" na Ceglanej
-bzem na Michałowie i zaglądaniem do Młyna
-pachtami i ucieczkami przed właścicielami
-muzyką lat 80'
-wieczornymi powrotami ze szkoły, "na bajkę"
-szpanem na "Dekatyzy"
-beztroskim szaleństwem, graniem na gitarze na podwórku, przed klatką
-namiotami z koców
-za zabawami "na rurach" przed Wyspiańskiego 1 oraz na drzewach za "Kotkiem"
-za wołaniem mamy:"Do domuuu, już późnooo!!!" albo "Obiaaad"
Mógłbym tak wyliczać ale resztę pozostawiam Wam
Od myślnika START, miłej zabawy |
|
Powrót do góry |
|
|
Filozof
Dołączył: 03 Lis 2005 Posty: 408 Skąd: Brodnica
|
Wysłany: Pon, 27 Maj 2013 17:34:20 Temat postu: |
|
|
W tym temacie się z przyjemnością dołączam! Wszystko to samo, tyle że na osiedlu Grunwald i górki też grunwaldzkie. Do tego dorzucam kilka zbitych z desek i wykopanych bunkrów, zbudowanych wspólnie bramek do nogi, skakanie z dachów na żwir po budowach oraz Gwiezdne Wojny w kinie Świt! Na deser płaszcz z darów w kratkę, dziewczyński.... |
|
Powrót do góry |
|
|
qncept
Dołączył: 02 Wrz 2012 Posty: 4891 Skąd: Ze 100% soku z grapefruite'a.
|
Wysłany: Pon, 27 Maj 2013 17:47:18 Temat postu: |
|
|
Płaszcz z darów, hehehe.
Było też słone masło, oraz ser w folii, którą żuło się jak gumę, ktoś to tak wymyślił i o dziwo działało
Bunkry i zabawa w "Czterech pancernych', nigdy nie było Szarika
Co do "Gwiezdnych wojen" to byłem raz, kilka razy na "Panu Kleksie", zaś marzeniem było iść na "Wejście smoka" od 18 lat.
Była tez zgryzota, że niektórym się udało na niego "wślizgnąć".
Aj te budowy bloków, ten zapach zaprawy zaraz po wprowadzeniu, wszędzie te same tapety, takie grawerowane.
Na dworze beczki ze smołą, oraz liny pachnące wędzonką.
Co do skakania na żwir, kilka razy zdarzyło się upaść na plecy, czując ściśnięcie i brak oddechu w płucach i "co ci jest, żyjesz?"
Nagminne były też lima po oczami i poobdzierane kolana
Ostatnio zmieniony przez qncept dnia Pon, 27 Maj 2013 18:06:46, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
fg99
Dołączył: 04 Kwi 2009 Posty: 2363
|
Wysłany: Pon, 27 Maj 2013 17:50:37 Temat postu: |
|
|
Kioski Ruch, fajki Zefiry, gra w kapsle, kupony Toto Lotka z taką fajną banderolą, zabawy w okolicy Drwęcy... na razie tyle |
|
Powrót do góry |
|
|
qncept
Dołączył: 02 Wrz 2012 Posty: 4891 Skąd: Ze 100% soku z grapefruite'a.
|
Wysłany: Pon, 27 Maj 2013 18:03:41 Temat postu: |
|
|
Zefiry, hehehe, Carmeny, zielone Marsy, Yugo, Wiarusy.
Ba nawet była miętowa wódka o nazwie Zefir.
Piwo Kujawiak tzw "Granat" i ten niezapomniany smak, mniam |
|
Powrót do góry |
|
|
ludzki
Dołączył: 27 Kwi 2011 Posty: 108
|
Wysłany: Pon, 27 Maj 2013 19:55:50 Temat postu: |
|
|
buty relaksy |
|
Powrót do góry |
|
|
cyborg
Dołączył: 31 Maj 2010 Posty: 487
|
Wysłany: Pon, 27 Maj 2013 20:19:30 Temat postu: |
|
|
Historyjki z gumy "Donald", sklep kolo Milicji z takimi rarytasami, zapach sklepu odzieżowego "U Chojnackich" (tzw. Ajencki:) ), w wakacje caly dzień spędzany z kumplami na rowerach a wieczorem zabawa w chowanego do ciemna, smak oranżady w woreczku pitej przez słomkę, komiksy z Tytusem albo z Kajkiem i Kokoszem, nagrywanie piosenek z listy w "Trojce" na magnetofon Grundig podlaczony kablem z radiem... Ojjj, cala noc moglbym pisać, choć-em dość młody.. |
|
Powrót do góry |
|
|
TUT Faust/Hamburger Lady
Dołączył: 13 Kwi 2013 Posty: 1153 Skąd: Sromowo 6/9
|
Wysłany: Pon, 27 Maj 2013 21:07:48 Temat postu: |
|
|
Tak sklep "Donald" Pani Stefańskiej inne warzywniaki,pijalnie piwa,szalet przy pałacu Anny Wazówny,garmażeria,bar mleczny,pewex,cepelia |
|
Powrót do góry |
|
|
qncept
Dołączył: 02 Wrz 2012 Posty: 4891 Skąd: Ze 100% soku z grapefruite'a.
|
Wysłany: Pon, 27 Maj 2013 21:32:04 Temat postu: |
|
|
TUT Faust, tęsknisz za szaletem, no wiesz Ty co
Oranżada we woreczkach ze słomką -takie landrynki w płynie
Bar Mleczny z luksferami przy wejściu, pamiętam, chodziło się tam na desery.
Niedzielą chodziło się do Zamkowej (w podziemiach Wieży Krzyżackiej) albo do Michałka na galaretkę albo krem cytrynowy
Nie zapomnę też smaku bigosu i fasolki po bretońsku w barze na PKP, niebo w gębie.
Zapiekanki z przyczepki campingowej (nie pamiętam gdzie).
Miło wspominam także coroczne wczasy w Bachotku i kolejki za frytkami w PTTK-u, zawsze było najfajniej pod koniec turnusu
Miało się pieniądze ze skupu butelek albo makulatury.
Był szał jak przyjeżdżała karuzela ta łańcuchowa, strzelnice a nieco później przyczepy z grami video z Pac Manem albo Kongiem
Biblioteka w piwnicy w jednym z bloków (dawniej na 35 lecia PRL), pierwsze wypożyczane książki i upomnienia za zbyt długie przetrzymywanie w domu.
Nie było internetu a wiedzę czerpało się z kolorowych albumów i encyklopedii.
Gazety: Panorama z plakatami zespołów, które wieszało się dosłownie wszędzie, Przekrój z niesamowitymi artykułami ze świata i z Filutkiem na ostatniej stronie.
Rozgłośnia Harcerska, oraz nagrywanie z radia na magnetofon |
|
Powrót do góry |
|
|
fg99
Dołączył: 04 Kwi 2009 Posty: 2363
|
Wysłany: Pon, 27 Maj 2013 22:11:55 Temat postu: |
|
|
pamiętam Świat Młodych, plakaty były też chyba w Zielonym Sztandarze, lub Zarzewiu, a może i nawet w Dzienniku Ludowym, co sobota, kupowałem dla plakatu, brałem kasę od rodziców i buch do kisoku, ba założyłem bez ich wiedzy teczkę, ojciec biedny musiał odbierać codziennie stertę gazet, bym z sobotniego miał plakat, trochę to trwało, aż w końcu nie wytrzymał by czytać taki chłam, a ja miał plakat |
|
Powrót do góry |
|
|
qncept
Dołączył: 02 Wrz 2012 Posty: 4891 Skąd: Ze 100% soku z grapefruite'a.
|
Wysłany: Pon, 27 Maj 2013 22:21:01 Temat postu: |
|
|
Idź Ty, niedobry, parchu Ty
Też tak robiłem z gazetami.
Gdy potrzebowało się kasy, była śpiewka: "Masz jakieś drobne?", albo "Zostało ci coś z zakupów, daj, no daj, potrzebuję" |
|
Powrót do góry |
|
|
DOLARGAN
Dołączył: 19 Lip 2005 Posty: 1240
|
Wysłany: Wto, 28 Maj 2013 08:18:26 Temat postu: Re: Dzial wspomnień z PRL-u. |
|
|
qncept napisał: |
-szpanem na "Dekatyzy"
|
Dekatyzy to już początek lat 90. tak jak "piramidy". Niedawno wspominałem to sobie.
- Sofixy
- bitwa o pół kostki masła w Juniorze (szyby leciały aż miło)
- kilkunocne "czuwanie" na łóżkach polowych pod sklepem meblowym na ówczesnej ulicy Marchlewskiego (pamięta ktoś która to dzisiejsza ulica ?)
- gazety: Razem, NON STOP, Nowa Wieś no i rzecz jasna Kraj Rad przymusowo rozdawany w szkole
- harcerstwo (zwiedziłem na obozach, rajdach, biwakach, zimowiskach pół Polski)
- ZX SPECTRUM Plus 48 kb pamięci !!!
- program gwiezdnych wojen Reagana
- T-72 na Sienkiewicza
Dobre to były czasy. Nie było tyle chamstwa i wychowani byliśmy inaczej, przygotowani do życia, samodzielni, kreatywni, myślący. Cieszyliśmy się z tego co mamy i SZANOWALIŚMY !
Dziś dzieci i młodzież taka nie jest bo rodzice o to nie dbają.
Ostatnio zmieniony przez DOLARGAN dnia Wto, 28 Maj 2013 08:38:33, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
krotom
Dołączył: 30 Lis 2004 Posty: 2594 Skąd: Karben
|
|
Powrót do góry |
|
|
fg99
Dołączył: 04 Kwi 2009 Posty: 2363
|
Wysłany: Wto, 28 Maj 2013 12:27:01 Temat postu: |
|
|
a ja mam wrażenie, że w samym śrordku hali były też automaty, oprócz barakowozu |
|
Powrót do góry |
|
|
emc81
Dołączył: 19 Sty 2011 Posty: 209
|
Wysłany: Wto, 28 Maj 2013 12:35:36 Temat postu: Re: Dzial wspomnień z PRL-u. |
|
|
DOLARGAN napisał: |
Dobre to były czasy. Nie było tyle chamstwa i wychowani byliśmy inaczej, przygotowani do życia, samodzielni, kreatywni, myślący. Cieszyliśmy się z tego co mamy i SZANOWALIŚMY !
Dziś dzieci i młodzież taka nie jest bo rodzice o to nie dbają. |
typowe dla starszego pokolenia biadolenie
ja widzę dzisiejszą młodzież i dzieci inaczej, i nie jestem naiwna, mam z nimi dużo kontaktu, nie sądzę żeby byli gorsi niż moje pokolenie x lat temu,
kazdy chwali swoje czasy i w porzadku - niech chwali, jeśli ma za co, ale czy trzeba zaraz w taki sposób siebie dowartościowywać? |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|