UKRAINA: lokalna zadyma czy coś więcej?

[MajsterBieda]

[monk]

[monk]

Ruskie wchodzą. Będzie wojna czy nie?

[Lola]

Będzie wojna. UE wysyła na Krym doborowe jednostki gejów i lesbijek od wschodu wspierane "piątą kolumną" aktywistek z Pussy Riot. Putin robi w spodnie ze strachu.
I jeszcze prezydent Komorowski zapewnia o solidarności i wsparciu

[mikee22]

[Lola]

Co ty?!Niech jedzie R.Sikorski. On jeden może zażegnać kryzys.
Zostaje jeszcze dywersja.Można Ruskim podrzucić Balcerowicza i Lewandowskiego (tego złodzieja od przekształceń własnościowych jak by kto pytał).

[qncept]

Ruskich nic i nikt nie pokona, oni nie gniotsja nie łamiotsja. Tylko oni mają patent na popsucie tytanowej kulki

[QbaBrodnicki]

[monk]

Wy się chłopaki możecie śmiać...ale okazać się może za chwilę, że jednak nie jesteśmy pokoleniem, które wojny nie zazna.
Jak zakładałem ten wątek, to mi się wydawało, że grubsza sprawa z tą Ukraina może być ale kuźwa bez przesady!
My tu mamy Panowie stan podgorączkowy na całej linii.
Poczytajcie newsy.

[fenrir]

przewidziałem taki rozwój sytuacji już na pierwszej stronie tego tematu;] jestę jasnowiedzę

A tak na poważnie to nawet bez agresji rosyjskiej pierwsze wolne wybory w maju i tak pokarzą że większość Ukraińców jest za Rosją. Rdzennych mieszkańców tamtych terenów ( Krym) za Cara a pożniej Stalina wywieziono za Ural a sprowadzono ludność rosyjską całej reszcie wmówiono że nigdzie nie będzie im lepiej niż z wielkim bratem.

UE pogrozi palcem , Polska za machanie szabelką dostanie większe ceny za gaz i ropę lub kolejną przypadkową awarię rurociągu a do tego w transporcie wieprzowiny znowu ktoś znajdzie jakieś stare mięsko... stracimy tylko MY a Ukraina i tak będzie kolonią Rosji...

[Lola]

Ukraina podobnie jak Polska jest państwem bezbronnym. Celowo rozbrojonym żeby w przypadku takich sytuacji, jak ta która ma miejsce na Krymie, być niezdolnym do jakiegokolwiek oporu. W takim państwie przeznacza się spore nakłady na utrzymywanie,wyposażanie i szkolenie sił policyjnych natomiast odpuszcza się zupełnie politykę obronną. Oni nie mają (tak jak my) żadnej koncepcji ani doktryny na wypadek wojny. Ich armia (tak jak nasza) to banda biurokratów do tego źle uzbrojona. W przypadku Ukrainy 99% sprzętu pamięta lata świetności Układu Warszawskiego.
Mając za sąsiada Niemcy,Rosję należy zbroić się na potęgę. Ideałem jest tu państwo Izrael,które chociaż malutkie jest potęgą militarną i nikt im nie podskoczy. Polskie siły zbrojne są podobno zdolne do prowadzenia skutecznych działań obronnych na terytorium wielkości dużego powiatu.

[mikee22]

I jeszcze Lola warto dodać, że nasze wojsko chronią prywatne firmy ochroniarskie, co jest szczytowym paradoksem, a kto pracuje w ochronie to wiadomo. A co do Izraela to służbę odbywa każdy, bez względu na płeć, wykształcenie i wiek. No cóż pożyjemy, zobaczymy.

[monk]

Mamy około 110 tysięcy żołnierzy co jest normalną liczbą jak na takie państwo jak nasze. Hiszpania ma chyba podobnie nawet Wielka Brytania niewiele więcej.
Powoli ale konsekwentnie przebiega też modernizacja. Mamy trochę Leopardów po Niemcach, PT Twardych, Rosomaków i F-16 a nasi żołnierze zdobywają doświadczenie na misjach.
Nie jest dobrze ale nie jest też tak źle.
Z taką np. Białorusią poradziliby sobie myślę.

[zionek84]

Monk a ty gdzie masz przydział mobilizacyjny??

[Lola]

Problemem jest uzawodowienie armii. Te 100 tysięcy o których piszesz to nic w przypadku realnego konfliktu. 40% stanu armii to biurokraci bez wartości bojowej. Młodzi ludzie nie przechodzą obowiązkowego intensywnego szkolenia jak np. Finowie. Tu już nie chodzi o obsługę wyrafinowanego sprzętu. W misjach bierze udział z 10% żołnierzy. Jednostki specjalne w rodzaju GROM, 1PSK Lubliniec, 6BDsz i może 17 WBZ.
Jednostkami specjalnymi kraju nie obronisz. Siły powietrzne biedne. Trochę podstarzałych F 16 (połowa uziemiona na części zamienne). Trochę MIG'ów 29 . Siły morskie nie istnieją. Kto płynął do Szwecji i widział co stoi na Oksywiu ten wie o co chodzi. Złom na nabrzeżu. Brak nowoczesnych systemów obrony przeciwlotniczej. Lotnictwem wojny nie wygrasz ale bez panowania w przestrzeni powietrznej nie masz szans na zwycięstwo.
Zobacz jakimi śmigłowcami dysponujemy (podstawowe wsparcie piechoty,wojsk pancernych itp.) Stare posowieckie Mi 24 to podstawowe maszyny szturmowe. Wszystkie grubo po 30 lat mają.